Ponad tysiąc osób wzięło udział w tegorocznej Kolumnie Nacjonalistycznej, która od kilku lat towarzyszy Marszowi Niepodległości w Warszawie, gromadząc tłum...
Read More
Poniedziałkowe uroczystości z okazji rocznicy Powstania Wielkanocnego z 1916 roku, które odbyły się w północnoirlandzkim mieście Derry, miejscu słynnej masakry demonstrantów zwanej Krwawą Niedzielą, będą obiektem śledztwa brytyjskiej policji. Powodem tego jest udział w nich zamaskowanych członków RIRA (Real Irish Republican Army, jednego z odłamów „starej IRA”), którzy odczytali podczas obchodów oświadczenie swojej organizacji. Obchody wybuchu Powstania Wielkanocnego zostały zorganizowane przez ruch 32 County Sovereignty Movement, który przez władze uważany jest za polityczne skrzydło RIRA, która wzięła odpowiedzialność m.in. za zamach bombowy w mieście Omagh w 1998 roku, w wyniku którego śmierć poniosło 29 osób. Ostatnią głośną akcją organizacji było zabicie dwóch angielskich żołnierzy w Antrim w 2009 roku. Brytyjska policja uważa, że RIRA planowała również zamachy bombowe w 2010 roku m.in. w Derry.
Policja nawołuje wszystkich świadków poniedziałkowych uroczystości do kontaktowania się i podawania szczegółów mogących pomóc w śledztwie. Policjanci planują zebrać dowody przeciwko republikańskim dysydentom, twierdzą, że podczas obchodów powstania doszło do złamania prawa poprzez udział w niej członków nielegalnej organizacji paramilitarnej i gróźb wypowiadanych w kierunku brytyjskich funkcjonariuszy w Ulsterze.
W oświadczeniu członkowie RIRA wyrazili sprzeciw wobec wizyty królowej Elżbiety w Republice Irlandzkiej, która ma odbyć się w drugiej połowie maja. Stwierdzili oni, że jest ona winna zbrodni wojennych w Irlandii i na irlandzkiej ziemi jest osobą niepożądaną.