Północnoirlandzcy politycy zdecydowali, że w ciągu kolejnych dziesięciu lat zdemontowane mają zostać tzw. „peace-lines”, czyli mury oddzielające od siebie osiedla zamieszkane przez katolickie i protestanckie wspólnoty w Belfaście.
Zdaniem polityków przyczynić się to ma do zmniejszenia napięć pomiędzy lojalistami i republikanami. W ramach tej inicjatywy ma zostać zlikwidowanych ok. 60 ścian oddzielających zwaśnione społeczności.
Decyzja ta zapadła po zamieszkach jakie wstrząsnęły Belfastem podczas Bożego Narodzenia, gdy parlament Irlandii Północnej zdecydował ograniczyć dni w roku, w których na budynku parlamentu i innych instytucji powiewać ma brytyjska flaga. Konsultacje dotyczące usunięcia murów odbywały się z udziałem przedstawicieli obu społeczności.
„Peace-lines” zostały wybudowane podczas tzw. Troubles, 30-letnich napięć pomiędzy katolickimi i protestanckimi społecznościami Irlandii Północnej. Znajdują się głównie w Belfaście, Derry i Portadown. Jedna z nich przebiega przez plac zabaw przy szkole w północnym Belfaście.