W programie ukraińskiej telewizji wystąpił polski ambasador Bartosz Cichocki, odnoszący się do zasad przyjazdu Ukraińców do Polski w związku z pandemią koronawirusa. Poinformował on Ukraińców, że przyjeżdżając do pracy w Polsce będą oni testowani na koszt podatników, a dodatkowo będą oni przechodzić skróconą formę kwarantanny, obowiązkowej dla osób przybywających do naszego kraju z zagranicy.
Cichocki był gościem stacji telewizyjnej „Dim”, a odpowiada on na pytania dotyczące zasad przyjazdu Ukraińców do Polski. Ambasador wyjaśniał, że każda osoba przekraczająca polską granicę musi wypełnić specjalną ankietę. W ten sposób informuje ona służby głównie o miejscu swojego pobytu, aby w ten sposób mogły one monitorować przebieg obowiązkowej kwarantanny.
Przede wszystkim dyplomata podkreślił, że Ukraińcy przyjeżdżający pracować do naszego kraju nie płacą za testy na obecność koronawirusa. Są one więc finansowane całkowicie z kieszeni polskiego podatnika. Cichocki dodatkowo przyznał, iż ukraińskich imigrantów obowiązuje ośmiodniowy zamiast czternastodniowego okresu kwarantanny, który dodatkowo nie musi wcale oznaczać izolacji od miejsca pracy. W tym zakresie wszystko zależy od charakteru wykonywanej pracy.
Na początku tego tygodnia minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski spotkał się z ukraińskim ambasadorem w Polsce, Andrijem Deszczycą. Głównym tematem ich rozmów były kwestie związane z przyjazdem ukraińskich pracowników do pracy w polskich gospodarstwach rolnych. Na początku czerwca do naszego kraju zaczęły z kolei przylatywać czarterowe samoloty z ukraińskimi imigrantami na pokładzie.
Na podstawie: ukrinform.ua.
Zobacz również: