Żebrzyk nie kryje zadwolenia z wystawienia internauty prokuraturze i sprowokowania orzeczenia tworzącego kolejny precedens w duszeniu wolności słowa przeciwników wysyłania polskich wojsk na drugi koniec świata w interesach USA, Izaraela i wszystkich innych, poza Polską.
Jerzy W., który stał się ofiarą donosu, w lipcu 2011 r. zamieścił na jednym z portali internetowych komentarz nieprzychylnie odnoszący się do „polskiego” kontyngentu w Afganistanie. Feralny komentarz został zamieszczony pod artykułem o śmierci jednego z Polaków okupujących Afganistan, wspólnie z jednostkami z innych krajów. Słowa „Niech giną! Kto im kazał tam jechać i mordować Afgańczyków?” zostały przez prokuraturę uznane za nawoływanie do zabijania polskich żołnierzy.
Łącznie, z internautów wskazanych przez życzliwego st. sierżanta ze Świdnina, aż 56 dostało zarzuty złamania prawa.