pakistan gwałt islamJak podaje British Pakistani Christian Association, w Pakistanie odnotowano wyjątkowo brutalny przypadek porwania i znęcania się nad młodą chrześcijanką.

12-letnia dziewczyna z Lahore na wschodzie Pakistanu, której imienia BPCA nie podaje, została feralnego dnia zaproszona przez muzułmańską koleżankę na przejażdżkę i zakupy. W prowadzonym przez wuja przyjaciółki samochodzie, którym dziewczęta odbywały przejażdżkę, znajdował się również znajomy wuja, niejaki Muhammed Irfan.

Po długiej jeździe dziewczyna zamiast na zakupy, została zawieziona do nieznanego jej domu, po czym zgwałcona i uwięziona. Dwa dni później krewne Muhammeda Irfana zmusiły ją do podpisania papierów, na których mocy dziewczyna zawarła małżeństwo z Muhammedem. Pomimo obietnicy uwolnienia, dziewczyna była w dalszym ciągu więziona, a także wożona do szeregu miejsc, w których usiłowano zmusić ją do przejścia na islam, a także bito kiedy odmawiała.

Gehenna dziewczyny trwała 8 miesięcy. Z końcem września 2011 dziewczynie udało się zadzwonić do rodziców z odległego o 190 kilometrów Tandianwalla, opowiedzieć o porwaniu, gwałtach, biciu i ucieczce od oprawców.

Mimo, iż rodzice ofiary zgłosili zbrodnię na policję, funkcjonariusze zażądali, aby dziewczyna wróciła do „męża”. Nic nie zmienił fakt, iż według prawa młoda kobieta może zawrzeć małżeństwo bez przyzwolenia rodziców dopiero w wieku 16 lat – jak stanowi Child Marriage Restraint act z 1929 roku. Rodzice zostali również zastraszeni konsekwencjami prawnymi, jeśli nie oddadzą córki „małżonkowi”.

Azjatycka Komisja Praw Człowieka zaraportowała o tym przypadku zwracając uwagę na fakt, iż gwałciciele nie zostali aresztowani, ponieważ sa związani z jedną z organizacji muzułmańskich fundamentalistów. Policja z kolei odmówiła wykonania badań medycznych, zaś żadne służby nie pokwapiły się aby sprawdzić, czy małżeństwo zostało zawarte w zgodzie z prawem i wolą dziewczyny oraz jej rodziców.

Obecnie dziewczyna i jej rodzice są zmuszeni ukrywać się przed bojówkami nielegalnej organizacji Lashkar-e-Tayyaba, której członkowie w styczniu dokonali porwania, a także przed „stróżami prawa” powiązanymi z fundamentalistami, ponieważ w dalszym ciągu pomimo, iż dziewczyna ma 12 lat, domaga się od niej powrotu do rzekomo legalnie poślubionego Muhammeda Irfana.

 

na podstawie: britishpakistanichristian.blogspot.com