Według Amerykańskiego Kongresu Żydów (AJC) oraz Ligi Przeciwko Zniesławieniu (ADL), stanowisko ONZ potępiające użycie siły przeciwko dysydentom w Syrii było „niewystarczające”. W swoim oświadczeniu Rada Bezpieczeństwa ONZ potępiła „rozprzestrzeniające się łamanie praw człowieka oraz użycie siły wobec cywilów przez syryjskie władze”. Wezwała również do rozliczenia odpowiedzialnych za te akcje. AJC i ADL zgodnie twierdzą, że reakcja ONZ na łamanie praw człowieka przez władze Syrii powinna być zdecydowanie ostrzejsza.
„-Naród syryjski zasługuje na więcej empatii i bardziej stanowcze działania ONZ” – powiedział dyrektor wykonawczy AJC David Harris, ubolewając nad „zignorowaniem przez niektórych członków Rady cierpienia Syryjczyków”. Z kolei dyrektor krajowy ADL Abraham Foxman wezwał społeczność międzynarodową do wyciągnięcia konsekwencji wobec „opresyjnego reżimu prezydenta Assada”.
Światowa społeczność żydowska dołączyła do syryjskich dysydentów i tzw. organizacji praw człowieka w naciskaniu na RB ONZ aby ta podjęła ostrzejsze kroki w stosunku do Syrii. Oświadczenie ONZ było pierwszą odpowiedzią społeczności międzynarodowej na wydarzenia w Syrii, jednak nie ma ono mocy prawnej i nie przewiduje jakichkolwiek sankcji wobec władz w Damaszku, co nie podoba się organizacjom żydowskim. Chiny i Rosja stały na czele grupy państw, które sprzeciwiały się ONZ-owskiej rezolucji przewidującej sankcje dla sektora energetycznego Syrii. Za sankcjami takimi opowiadały się Stany Zjednoczone oraz ich sojusznicy.
Warto nadmienić, że zarówno Amerykański Kongres Żydów jak i Liga Przeciwko Zniesławieniu, zatroskane o prawa człowieka w Syrii, biorą czynny udział w propagandzie mającej poprawić wizerunek Izraela w świecie odnośnie zbrodniczej działalności reżimu z Tel Awiwu w Strefie Gazy i na innych okupowanych terytoriach Palestyny. Obie organizacje zgodnie występowały przeciwko rezolucjom ONZ potępiających przemoc stosowaną przez Izrael wobec Palestyńczyków, broniły autorów masakr palestyńskiej ludności, potępiały „wywrotową” działalność Flotylli Wolności oraz skutecznie wzywały do bojkotu ONZ-owskich konferencji przeciwko rasizmowi, na których poruszany był temat zbrodni wojennych izraelskiego reżimu.