Ministrowie spraw zagranicznych Organizacji Współpracy Islamskiej w specjalnym oświadczeniu potępili plany amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, który chce przenieść ambasadę swojego kraju w Izraelu. Według państw muzułmańskich, zmiana lokalizacji placówki z Tel-Awiwu na Jerozolimę utrudni w przyszłości powstanie niepodległej Palestyny.
Szefowie resortów spraw zagranicznych państw należących do Organizacji Współpracy Islamskiej obradowali w malezyjskiej stolicy. W przyjętym w Kuala Lumpur oświadczeniu apelują oni, aby rządy wszystkich zainteresowanych państw powstrzymały się od przeniesienia ambasady Stanów Zjednoczonych w Izraelu z Tel-Awiwu do Jerozolimy. Takie działania spowodowałyby bowiem, że Izrael zostałby zachęcony do kontynuowania nielegalnej okupacji ziem palestyńskich i aneksji całej Jerozolimy do państwa syjonistycznego. Jednocześnie państwa członkowskie Organizacji Współpracy Islamskiej wezwały wszystkie kraje udzielające się w niej, aby podjęły wszystkie możliwe kroki w celu wyegzekwowania tego stanowiska.
Trump już w czasie swojej kampanii wyborczej obiecywał lobby żydowskiemu w Ameryce, że jedną z jego pierwszych decyzji będzie zmiana lokalizacji ambasady Stanów Zjednoczonych w Izraelu, czym wywołał duży entuzjazm zwłaszcza wśród izraelskich polityków. Tymczasem Palestyńczycy uznają, że w przyszłym niepodległym państwie palestyńskim stolicą będzie właśnie Wschodnia Jerozolima.
Izrael przejął Wschodnią Jerozolimę w wyniku wojny sześciodniowej z 1967 r. i od tego czasu twierdzi, iż całe miasto jest jego stolicą, choć decyzji tej nie uznaje wiele państw na całym świecie.
Na podstawie: arabnews.com, breitbart.com.