20-letnia Irina poznała 26-letniego Turka około rok temu. Przez cały ten czas kontaktowali się wyłącznie przez Internet, ale niedawno dziewczyna uległa w końcu namowom i zgodziła się na spotkanie na żywo. Podczas spaceru po mieście Turek zaproponował wizytę w pobliskim barze. Kiedy dziewczyna wahała się, zaproponował, że pójdą do jego mieszkania po pieniądze, aby odpowiednio zabawić się w lokalu. Kiedy tylko weszli do mieszkania, mężczyzna rzucił się na dziewczynę i brutalnie ją zgwałcił, po czym półprzytomną wrzucił pod zimny prysznic. Kiedy odrobinę doszła do siebie, zaczął jej obiecywać, że ją poślubi. Irina nie doceniła oryginalnego, tureckiego sposobu na oświadczyny i po powrocie do domu opowiedziała o wszystkim rodzicom, którzy czym prędzej zawiadomili policję. Zatrzymany wkrótce gwałciciel nie przyznał się do winy, twierdząc, jakoby jedynie zrobił dziewczynie masaż, na który zresztą sama się zgodziła.
na podstawie: www.tsn.ua