Norweski minister sprawiedliwości zapowiedział, że planuje przedstawić propozycję zatrzymywania fałszywych uchodźców w aresztach. Chodzi o ludzi, którzy we wnioskach o azyl podali nieprawdziwe informacje lub niewystarczający do ubiegania się o azyl powód. Minister Anders Anundsen z Partii Postępu powiedział, że trzydniowe zatrzymanie w więzieniu będzie wyraźnym sygnałem dla imigrantów, którzy próbują oszukać system azylowy Norwegii.
Procedura rozpatrywania wniosków azylowych w Norwegii trwa dwa lub trzy dni. Minister powiedział, że obecnie panuje sytuacja, w której po odrzuceniu wniosku azylowego nie da się ustalić miejsca pobytu aplikanta, ponieważ udają się oni w różne miejsca w kraju. Ich zatrzymywanie miałoby zapobiegać takiej sytuacji. Wniosek o zatrzymywanie imigrantów został przesłany do konsultacji w piątek.
Propozycję tę potępiły organizacje promujące masową imigrację i politykę multikulturalizmu. Radca prawny grupy o nazwie Organizacja na rzecz Azylantów (NOAS) Andreas Furuseth powiedział, że nie można uwięzić kogoś tylko dlatego, że szuka lepszego życia w Norwegii. Nie odniósł się jednak do samego faktu łamania prawa przez imigrantó składających fałszywe wnioski azylowe.
Minister Anundsen powiedział, że w związku z niedoborem miejsc w norweskich więzieniach, fałszywi uchodźcy mieliby być przetrzymywani w ośrodku dla imigrantów w Trandum.
na podstawie: thelocal.no