generacja-tozsamosciSzef niemieckiego Urzędu Ochrony Konstytucji poinformował, że jego instytucja coraz baczniej przygląda się działalności tamtejszych identytarystów. Generacja Tożsamości nazwała działania tajnych służb bezzasadnymi, podkreślając swoją chęć poszerzenia demokratycznej debaty o kwestie imigracji.

W wywiadzie dla konserwatywnego dziennika „Rheinische Post”, szef federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji, Hans-Georg Maassen, poinformował, że jego instytucja coraz baczniej przygląda się działalności środowiska identytarystów, którzy od pewnego czasu są aktywni również na terenie Niemiec. Według Maassena, służby stwierdziły, iż Generacja Tożsamości, związana z metapolitycznym ruchem Nowej Prawicy, przeniosła swoją internetową działalność do realnego życia, stąd może być zagrożeniem dla zapisów zawartych w niemieckiej ustawie zasadniczej.

Generacja Tożsamości (Identitäre Bewegung) w wydanym oświadczeniu stwierdziła, iż zarzuty szefa Urzędu Ochrony Konstytucji są bezzasadne, ponieważ organizacja w zgodzie z demokratycznymi wartościami chce rozszerzyć debatę publiczną o kwestie imigracji i przyszłości kontynentu europejskiego. Prawdziwym zagrożeniem dla konstytucyjnych zasad są więc działania tajnych służb.

Maassen w tym samym wywiadzie podkreślił po raz kolejny, że na celowniku agentów służb nie znajdują się działacze narodowo-konserwatywnej Alternatywy dla Niemiec (AfD), która w opinii urzędu nie jest ugrupowaniem ekstremistycznym.

Na podstawie: jungefreiheit.de, identitaere-bewegung.de.