W Niemczech doszło do kolejnych zamieszek pomiędzy osobami przebywającymi w obozach dla osób ubiegających się o azyl. Blisko 300-400 osób miało uczestniczyć w bójce w mieście Brunszwik w Dolnej Saksonii.
Starcia w obozie w Hamburgu spowodowały, że rannych zostało pięć osób w tym dwóch ochroniarzy zabezpieczających obóz dla uchodźców. W bijatyce pomiędzy Albańczykami, Algierczykami i Syryjczykami miało wziąć udział ok. 60 osób, a przyczyną rozruchów była prawdopodobnie kradzież telefonu komórkowego. Spokój w ośrodku musiało zaprowadzić 50 policjantów.
Do podobnych rozruchów doszło w Brunszwiku w Dolnej Saksonii. Tam w bijatyce przy użyciu niebezpiecznych narzędzi uczestniczyło ok. 300-400 Algierczyków i Syryjczyków.
Tymczasem niemieckie służby poinformowały, iż od początku stycznia wnioski o azyl złożyło blisko 577 tys. osób.
Na podstawie: jungefreiheit.de, dw.de.