Najnowsze badania niemieckiej opinii publicznej wskazują, że idee radykalnej lewicy są bardziej popularne niż wcześniej sądzono. Obok antykapitalizmu i „antyfaszyzmu”, spora część Niemców nie widzi możliwości poprawy warunków życia, bez społecznej rewolucji.
Badanie zatytułowane „Warunków życia nie poprawią reformy – potrzeba rewolucji”, wskazuje na coraz większą popularność idei skrajnej lewicy wśród niemieckiego społeczeństwa. Ponad 20 proc. badanych odpowiedziało twierdząco na pytanie zawarte w tytule analizy. Tyle samo Niemców uważa, że w ich kraju może narodzić się nowy faszyzm, a jedna trzecia identyfikuje ubóstwo i głód z nieuchronnymi skutkami kapitalizmu.
Respondentów zapytano też o ich stosunek do państwa. 50 proc. badanych nie zauważyło wzmożonego zainteresowania służb lewicowymi działaczami, ale 27 proc. uważa, że poprzez szpiegowanie obywateli przez państwo, Niemcy idą w kierunku dyktatury. 62. proc respondentów nie uznaje obecnego systemu za prawdziwą demokrację, ponieważ to czynniki ekonomiczne a nie ludzie mają decydujące znaczenie.
W badaniach widać też podział na Niemcy wschodnie i zachodnie. 60 proc. mieszkańców dawnego NRD uważa socjalizm za dobry pomysł, lecz dotychczas źle wdrażany. W zachodniej części kraju podobną opinię podziela 37 proc. badanych.
na podstawie: thelocal.de, welt.de