Niemieckie organizacje praw człowieka twierdzą, że nawet do czterdziestu tysięcy chrześcijańskich imigrantów przebywających w niemieckich ośrodkach doświadczyło dyskryminacji i prześladowań, łącznie z groźbami śmierci ze strony imigrantów muzułmańskich oraz muzułmańskich strażników w ośrodkach. Są oni dyskryminowani lub napastowani ze względu na wyznawaną religię.
Grupy, które przeprowadziły badania i rozmawiały z 231 chrześcijańskimi imigrantami z Syrii, Iraku i Afganistanu, powiedziały na konferencji prasowej, że sytuacja taka zdaje się być normą w ośrodkach dla imigrantów i uchodźców.
Organizacja Open Doors Germany, która zajmuje się m.in. pomocą prześladowanym chrześcijanom twierdzi, że prawie 90 procent chrześcijan w ośrodkach doświadcza dyskryminacji i ataków ze strony muzułmanów. Dzieje się to w ośrodkach na terenie chrześcijańskiego kraju, który prowadzi politykę otwartych drzwi dla masowej imigracji. Spośród badanych 42 procent twierdzi, że doświadczyło zniewagi ze względu na przekonania religijne, 37 było celem fizycznego ataku a 32 procentom z nich grożono śmiercią.
Badania te, jak mówi członek Open Doors Germany Markus Rode są tylko „wierzchołkiem góry lodowej”. O klimacie strachu i przerażenia chrześcijan w ośrodkach dla uchodźców pisały niemieckie media, m.in. Bild i Deutsche Welle.
Karl Hafen z Międzynarodowego Stowarzyszenia Praw Człowieka z siedzibą we Frankfurcie powiedział, że kobiety uratowane przed terrorystami z tzw. Państwa Islamskiego w okolicach syryjskiego miasta Rakka gdzie były więzione spotykały swoich oprawców w niemieckich ośrodkach dla uchodźców.
Paulus Kurt z organizacji zrzeszającej orientalnych chrześcijan powiedział podczas konferencji, że widział rodziny dobrowolnie wracające do swoich krajów z obawy przed innymi „uchodźcami”. Chrześcijański uchodźca nazwany w niemieckich mediach Fadi S. powiedział, że był wstrząśnięty gdy po dotarciu do obozu dla uchodźców spotkał w nim muzułmańskich fundamentalistów przed którymi uciekł z Syrii.
Organizacje wzywają władze do ustanowienia oddzielnych ośrodków lub choćby pomieszczeń dla imigrantów chrześcijańskich i muzułmańskich. Do Niemiec w 2015 roku przybyło ponad milion imigrantów, kolejne duże fale spodziewane są w tym roku. Według przeprowadzonych w lutym badań, 81 procent Niemców uważa, że masowa imigracja jest zjawiskiem niekontrolowanym przez władze.
na podstawie: rt.com