Funkcjonariusze policji w Bawarii nie są w stanie kontrolować pociągów z napływającymi do Niemiec imigrantami. Policjantów jest za mało i są oni zajęci rejestracją osób, które już złożyły wnioski o przyznanie im azylu.
Policja w Bawarii poinformowała, że na jej posterunkach przebywa już ponad 350 osób. Funkcjonariusze są zajęci ich rejestracją i przyjmowaniem wniosków o azyl, stąd nie mają odpowiednich sił do kontroli wszystkich pociągów, które przejeżdżają przez ten kraj związkowy Niemiec. Miasto Rosenheim jest jednym z głównych miejsc przybywania nielegalnych imigrantów.
Tymczasem niemiecka lewica wzywa do usprawnienia przyjazdu cudzoziemców i otwarcia dla nich granic. Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) i Lewica (Die Linke) uważają, że imigranci powinni mieć możliwość przyjazdu do Niemiec bez narażania ich życia przez przemytników.
Na podstawie: jungefreiheit.de.