Straż Graniczna zatrzymała dwunastu wietnamskich imigrantów oraz pomagających im trzech słowackich przemytników ludzi. Przybysze z Azji nielegalnie przekroczyli w Bieszczadach polsko-ukraińską granicę, zaś następnie byli przewożeni w samochodzie przez słowackich obywateli, chcąc przedostać się do państw Europy Zachodniej. Ogółem od początku roku pogranicznicy z Bieszczad zatrzymali 133 osoby.
Do zatrzymania imigrantów oraz osób trudniących się ich przerzutem doszło w miejscowości Kalnica w powiecie leskim. Wietnamczycy byli przewożeni samochodem osobowym z którego wymontowano tylne siedzenia, natomiast towarzyszyło im drugie auto pilotujące cały przejazd i informujące o obecności patroli Straży Granicznej. Ostatecznie w ręce funkcjonariuszy tej służby dostało się 12 Azjatów oraz 3 Słowaków zajmujących się ich transportem.
Nielegalni imigranci mieli pieszo przekroczyć granicę Polski z Ukrainą w Bieszczadach, natomiast za swoje przerzucenie każdy z nich zapłacił po 15 tysięcy dolarów amerykańskich jeszcze w swojej ojczyźnie. Właśnie z tego powodu nie mieli oni przy sobie żadnych pieniędzy, ani też dokumentów, natomiast dzięki pośrednictwu Słowaków chcieli oni przedostać się do Europy Zachodniej. Dwaj przemytnicy poddali się karze dobrowolnie i zostali skazani na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, zaś cała trójka ma zapłacić dodatkowo po 4 tys. złotych.
Ogółem funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali od początku roku 133 nielegalnych imigrantów, przy czym w 17 przypadkach mieli do czynienia z przejściem grupowym, natomiast w dziewięciu aresztowano także organizatorów przerzutu.
Na podstawie: polsatnews.pl.