Związki zawodowe oraz pracodawcy skupieni w Radzie Dialogu Społecznego złożyli wniosek do resortów edukacji oraz nauki i szkolnictwa wyższego, w którym apelują o wprowadzenie do szkół nauki o organizacji pracy. Zdaniem obu wspomnianych grup młodzi ludzie z jednej strony z powodu nieznajomości prawa pracy są wykorzystywani przez nieuczciwych przedsiębiorców, a z drugiej często nie mają pojęcia o swoich obowiązkach jako pracownicy lub pracodawcy.
Rada Dialogu Społecznego od jej utworzenia na jesieni 2015 r. wykonuje swoje obowiązki dużo lepiej niż jej poprzedniczka w postaci Komisji Trójstronnej ds. Społeczno-Gospodarczych, a dodatkowo wbrew propagandzie sporej części liberalnych mediów nie jest jedynie areną starć pomiędzy związkami zawodowymi i pracodawcami. Świadczy o tym wypracowany przez obie strony wniosek do Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, w którym proponują one wprowadzenie do szkół nauki o organizacji pracy.
Zdaniem reprezentantów środowisk pracowników oraz pracodawców, młodzi ludzie są często wykorzystywani przez nieuczciwych przedsiębiorców, ponieważ nie znają podstaw prawa pracy i stają się tym samym bezwolnymi narzędziami w ich rękach. Z drugiej strony uczniowie polskich szkół nie rozumieją wymagań jakich oczekuje się od nich, kiedy pełnią już rolę pracownika lub pracodawcy. Dodatkowo źle zorganizowana praca staje się nieefektywna i nie przynosi odpowiednich rezultatów dla żadnej ze stron stosunku pracy.
Wnioskodawcy twierdzą, że szkoła podstawowa nie jest odpowiednim czasem dla wprowadzenia nauki o organizacji pracy, ale za to byłaby ona odpowiednia dla uczniów szkół ponadpodstawowych, a później powinna być rozwijana w trakcie studiów. Ponadto poza zaznajomieniem młodych Polaków w zakresie zasad pracy i jej organizacji warto też zapoznawać ją z zasadami dialogu społecznego i rolą partnerów społecznych w procesie zatrudnienia.
Na podstawie: tysol.pl.