Wpływy z tytułu podatku od osób prawnych maleją praktycznie na całym świecie. Potencjalni płatnicy CIT starają się przelewać pieniądze na konta w rajach podatkowych, dlatego wpływy z tej daniny zmniejszane są rocznie o około 240 miliardów dolarów. Optymalizacja podatkowa jest niebezpieczna dla państw zwłaszcza po kryzysie ekonomicznym będącym następstwem pandemii koronawirusa.
Polski Instytut Ekonomiczny zaprezentował swój najnowszy raport zatytułowany „Global taxes in the post-COVID-19 era”. Dotyczy on przede wszystkim uszczuplania wpływów podatkowych na świecie, co jest następstwem wyprowadzania przez najbogatszych zysków do rajów podatkowych. Na tym procederze światowe wpływy z CIT-u są zmniejszane rocznie o blisko 240 miliardów dolarów.
Najbardziej zamożni ludzie na globie rocznie mają przelewać do rajów podatkowych około 7,6 biliona dolarów. W raporcie wyliczono więc, ile wpływów przyniosłoby wprowadzenie nowych, specjalnych podatków. Tym samym globalny podatek majątkowy dałby roczne wpływy w wysokości 289 miliardów dolarów, globalny podatek klimatyczny 279 miliardów, z kolei minimalna światowa stawka CIT blisko 127 miliardów dolarów rocznie.
Państwa tracą na optymalizacji podatkowej miliardy dolarów, podczas gdy pandemia koronawirusa mocno nadwyrężyła nie tylko systemy opieki zdrowotnej, lecz również budżety wielu krajów. Międzynarodowy Fundusz Walutowy wyliczył, że deficyty w największych gospodarkach świata wzrosły w porównaniu do 2019 roku o około 10 pkt. proc.
Przykładem praktyk stosowanych przez wielkie koncerny może być amerykański Amazon. Firma Jeffa Bezosa w ubiegłym roku zanotowała rekordową sprzedaż w Unii Europejskiej, która osiągnęła poziom blisko 44 miliardów euro. Dzięki swojej spółce zależnej Amazon mógł jednak wykazać stratę w wysokości 1,2 miliarda euro, co oczywiście pomogło mu w uniknięcia zapłaty podatku dochodowego.
Systemy podatkowe nie nadążają zresztą za dynamicznym wzrostem majątku posiadanego przez najbogatszych. W ubiegłym roku 10 proc. najzamożniejszych ludzi na ziemi kontrolowało blisko 85 proc. całego globalnego majątku. Tymczasem państwa w ostatnich latach głównie obniżały podatki i nie mają obecnie odpowiednich instrumentów, aby wymusić na wielkich koncernach ich płacenie.
Na podstawie: forsal.pl, pie.net.pl.