Zespół ukraińskich specjalistów z centrum „Pravovoe gosudarstvo” (w wolnym tłumaczeniu „Państwo prawa”, bądź „Praworządność”) wydał ekspertyzę, która stwierdza, że będące w planach tzw. „stowarzyszenie” tego kraju z Unią Europejską jest niezgodne z obowiązującą konstytucją i bez jej zmiany podpisanie odpowiedniego traktatu nie jest możliwe.
Wyniki badań ekspertów opublikował na swoim facebook’owym profilu deputowany z ramienia rządzącej Partii Regionów – Oleg Carew. Według ekspertów, aby w ogóle możliwe było podpisanie traktatu wiążącego Ukrainę i Unię na zasadzie „stowarzyszenia”, należy „zmienić lub wykluczyć szereg podstawowych założeń konstytucji, ustalających zasady samostanowienia państwa, w zgodzie z którymi jedynym suwerenem jest naród (…) a konstytucja Ukrainy stanowi prawo nadrzędne”. Mowa zatem o fundamentalnych założeniach, mieszczących się w preambule.
Krytyka ze strony zespołu ekspertów wspomnianego centrum została skierowana m.in. w stronę zamiarów utworzenia ponadpaństwowych organów jurysdykcyjnych: Komitetu Stowarzyszenia i Rady Stowarzyszenia. Organy te „w istocie jawią się dla Ukrainy ponadpaństwowymi”. Drugim bardzo problematycznym założeniem traktatu miałby być obowiązek uznania przez Ukrainę Rzymskiego Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego, a tym samym uznania wyższości jurysdykcyjnej tego Trybunału.
Wszelkie zmiany w konstytucji, jeśli sytuacja będzie tego wymagała, powinny być dokonane dopiero po przeprowadzeniu ogólnonarodowego referendum – twierdzą prawnicy. Z kolei Oleg Carew wyraził opinię, iż podpisanie traktatu z Unią Europejską przy obecnym kształcie ukraińskiej konstytucji może znaleźć swój koniec w ukraińskim Trybunale Konstytucyjnym. Wskazał on również alternatywę dla Unii Europejskiej, jaką miałaby być Unia Celna Republiki Białorusi, Republiki Kazachstanu i Federacji Rosyjskiej.
na podstawie: n-idea.am