Zorganizowane dzisiaj w Jerozolimie V Forum Holokaustu miało mocno antyirański wydźwięk. Zadbali o to izraelski premier Benjamin Netanjahu i amerykański wiceprezydent Mike Pence, którzy sugerowali możliwość dokonania drugiego Holokaustu przez Iran. Wzywali oni jednocześnie pozostałe państwa do przeciwstawienia się irańskiej polityce.
Pierwszy temat aktywności Iranu w regionie Bliskiego Wschodu poruszył Netanjahu. W przemówieniu wygłoszonym na V Forum Holokaustu stwierdził on, że Iran „jest najbardziej antysemickim reżimem na świecie”, którego celem jest „stworzenie broni nuklearnej i unicestwienie jedynego państwa żydowskiego”. Wyraził on przy tym rozczarowanie, że nie istnieje wspólny front wszystkich państw przeciwko Iranowi.
Oczywiście szef izraelskiego rządu nie omieszkał podziękować Stanom Zjednoczonym za ich stosunek do Iranu. „Izrael pozdrawia prezydenta Trumpa i wiceprezydenta Pence’a za przeciwstawienie się tyranom z Teheranu” – powiedział Netanjahu.
Jego amerykański sojusznik nie pozostawał zresztą dłużny. Pence w swoim wystąpieniu stwierdził, że elementem pamięci o Holokauście powinno być właśnie przeciwstawienie się Iranowi. Według niego Iran jest jedynym krajem otwarcie negującym informacje o mordowaniu Żydów w czasie II wojny światowej, a także dąży do wymazania Izraela z mapy świata. Nazwał on również Iran „wiodącym państwowym dostawcą antysemityzmu”.
Na podstawie: timesofisrael.com, jpost.com.