Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg rozpoczyna konsultacje z radą przedsiębiorców. Będą one dotyczyć możliwości zatrudniania Ukrainek na polskim rynku pracy. Sama Maląg dodaje, że w naszym kraju istnieje duża liczba instytucji opiekuńczych, które mogą zająć się dziećmi obywatelek Ukrainy w czasie wykonywania przez nich obowiązków zawodowych.

Podczas wizyty w Polskim Radiu szefowa resortu rodziny i polityki społecznej zwracała uwagę na strukturę uchodźców przybywających do Polski z ogarniętej wojną Ukrainy. Blisko 70 proc. z nich mają stanowić kobiety z dziećmi. Między innymi pod ich potrzeby zaprojektowane zostało nowe prawo, przewidujące szybką ścieżkę zatrudniania ukraińskich obywateli.

Według Maląg wypracowane rozwiązania pomogą choćby na szybką rejestrację zagranicznych pracowników przez polskich przedsiębiorców. Resort wciąż prowadzi jednak konsultacje z radą przedsiębiorców, aby określić warunki na jakich Ukrainki będą wchodziły na polski rynek pracy.

Rządzący rozpisali już natomiast konkurs na państwowe dotacje dla publicznych służb zatrudnienia, agencji zatrudnienia oraz organizacji pozarządowych. Instytucje zajmujące się aktywizacją zawodową bezrobotnych otrzymają dodatkowe pieniądze, bo wiele ukraińskich kobiet będzie musiało przejść przekwalifikowanie zawodowe.

Specustawa będzie również dotyczyła ułatwień w opiece nad dziećmi. Maląg twierdzi, że „na naszym rynku jest sporo miejsc opiekuńczych”, dlatego „kobiety będą mogły zakładać instytucję opiekuna dziecięcego i wspierać opiekę żłobkową”.

Na podstawie: pulsthr.pl, polsatnews.pl.