Podkoszowy drużyny Phoenix Suns stwierdził, że co roku w Stanach ginie średnio jeden biały sportowiec, a procent napadów na zawodników o białym kolorze skóry jest zastraszająco wysoki.
Koszykarz nie odniósł się szerzej do tego problemu, streszczając go zaledwie w kilku zdaniach. Wyjawił między innymi, że sama organizacja NBA szkoli koszykarzy, jak reagować w chwilach zagrożenia. Nierzadkie są napady na białych sportowców na ulicy, czy też domu. Agresorami zwykle są Latynosi.
Gortat wspominając ten problem powiedział również, że przez ostatnie lata swojego pobytu w USA postarał się o dobre zabezpieczenie domu. W swoim domowym sejfie trzyma m.in. shotguna, a szafka przy łóżku służy mu także jako schowek na krótszą broń.
na podstawie: SportPortal24h