Po zmianie kierownictwa Alternatywy dla Niemiec na skłaniające się w narodowo-konserwatywną stronę, partyjni liberałowie budują własne ugrupowanie. Na czele Sojuszu dla Postępu i Odnowy stanął Bernd Lucke, który odszedł z Alternatywy po przegranych wyborach na przewodniczącego.
Sojusz dla Postępu i Odnowy (Allianz für Fortschritt und Aufbruch, ALFA) została właśnie zarejestrowana i jak na razie liczy 2 tys. członków, z czego ponad 300 zapisało się do partyjnych struktur w landzie Badenii-Wirtembergii. Ogółem do partii Bernda Lucke należy pięciu europosłów oraz czterech deputowanych do krajowych parlamentów Niemiec.
ALFA opiera się na założeniach liberalizmu gospodarczego, opowiadając się za wyrzuceniem państw południa za strefy euro, popiera umowę o wolnym handlu między UE i Stanami Zjednoczonymi, a także chce kontroli imigracji. W sprawach społecznych zachowuje jednocześnie liberalne stanowisko.
Nowe ugrupowanie powstało po lipcowym kongresie Alternatywy dla Niemiec (Alternative für Deutschland, AFD), podczas którego Lucke przegrał wybory na przewodniczącego partii, otrzymując poparcie jedynie 38 proc. delegatów. 60 proc. działaczy AfD poparło natomiast dr Frauke Petry, która opowiadała się m.in. za bardziej wyrazistą, narodowo-konserwatywną linię partii, która ma zbliżyć się do antyislamskiego ruchu Pegida.
Na podstawie: jungefreiheit.de, osw.waw.pl.