Liberalno-konserwatywna organizacja studencka domaga się legalizacji pigułek aborcyjnych bez recepty. Szwedzkie stowarzyszenie uważa, że kobiety powinny mieć prawo przerywania ciąży w warunkach domowych, bez konieczności korzystania z pomocy służb medycznych. W ten sposób możliwe byłoby odejście od „moralizującego” podejścia do aborcji.
Konfederacja Liberalnych i Konserwatywnych Studentów Szwecji (FMSF) oficjalnie jest organizacją niezależną, ale jej działacze kojarzeni są przede wszystkim z centroprawicową Umiarkowaną Partią Koalicyjną (Moderaterna). Zgłosili oni właśnie swój pomysł dotyczący zabiegów aborcyjnych, który miałby zostać wprowadzony w całej Szwecji, rozszerzając prawo do przerywania ciąży.
Studenci podkreślają, że już w chwili obecnej „początkowa” część aborcji zaczyna się w szpitalach, lecz cały proces kończy się w domach zainteresowanych kobiet. Zdaniem FMSF możliwe jest całkowite przeprowadzenie zabiegu w warunkach domowych. Potrzebna jest do tego jednak legalizacja możliwości zakupu pigułek aborcyjnych bez uzyskania recepty od lekarza.
Liberalni konserwatyści w ten sposób chcieliby między innymi ominąć „moralizujące” podejście do aborcji, mające stygmatyzować szwedzkie kobiety. Oczywiście zmiany zostałyby więc wprowadzone pod hasłem zwiększenia wyboru przedstawicielek płci żeńskiej. Ponadto FMSF upatruje w nich możliwości odciążenia szwedzkiej opieki zdrowotnej.
Na podstawie: friatider.se.