Serbscy lewicowi aktywiści zostali zatrzymani za próbę zniszczenia muralu przedstawiającego generała Ratko Mladicia. Ostatecznie służby zabezpieczyły wizerunek byłego dowódcy bośniackich Serbów, bo chciano go również zaatakować podczas nielegalnej demonstracji. Lewica może natomiast liczyć w tej sprawie na oficjalne wsparcie ze strony Ambasady Stanów Zjednoczonych w Belgradzie.

Policja zatrzymała dwie lewicowe aktywistki, Aidę Ćorović i Jelenę Jaćimović, ponieważ obrzuciły one jajkami mural z Mladiciem. Po wypuszczeniu przez policję dołączyły one do zorganizowanej naprędce demonstracji na jednej z ulic Belgradu. Również tam doszło do zatrzymań. Z powodu udziału w nielegalnym zgromadzeniu i zakłócanie porządku publicznego. do aresztu trafiło sześć osób.

Uczestnicy lewicowej demonstracji wznosili okrzyki nie tylko sprzeciwiające się obecności muralu byłego dowódcy Sił Zbrojnych Republiki Serbskiej. Domagali się oni także aresztowania prezydenta Aleksandara Vučicia, próbowali ponownie zaatakować wizerunek Mladicia, a także śpiewali „pieśni antyfaszystowskie”. Jednocześnie na spontanicznej kontrdemonstracji zgromadzili się serbscy nacjonaliści i kibice piłkarscy.

Akcja serbskiej lewicy spotkała się ze wsparciem ze strony Ambasady USA w Belgradzie. Jej rzecznik stwierdził, że „Mladić nie jest postacią, która powinna być gloryfikowana w Serbii”, a także wezwał władze Serbii do „przestrzegania podstawowych wartości, w tym tolerancji, praw człowieka i praworządności”.

Mural pilnowany jest obecnie przez serbską policję. Grupa nacjonalistycznych działaczy zapowiedziała z kolei jego odmalowanie w najbliższym czasie. Prezydent Serbii twierdzi natomiast, że funkcjonariusze nie zajmują się samym wizerunkiem Mladicia, lecz pilnują jedynie przestrzegania zasad porządku publicznego.

Serbski generał był dowódcą wojsk bośniackich Serbów podczas wojny w byłej Jugosławii. W maju 2011 roku został on aresztowany i przewieziony do Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii. Sąd w Hadze skazał go w listopadzie 2017 roku na karę dożywotniego więzienia za rzekome zbrodnie wojenne.

Na podstawie: danas.rs, n1info.com.