Lesbijki działające w organizacjach mniejszości seksualnych czują się molestowane przez „transpłciowe” kobiety. W specjalnie przeprowadzonej ankiecie większość homoseksualistek stwierdziła, że odczuwają presję w grupach LGBTQWERTY, w których są zmuszane do seksu z osobami transseksualnymi. Odmawiając mogą bowiem narazić się na zarzuty o „transofobię”.
Badania dotyczące sytuacji w organizacjach mniejszości seksualnych przeprowadziły lesbijki należące do grupy „Get The L Out”. Wzięło w nich udział w sumie osiemdziesiąt homoseksualnych kobiet, które na co dzień są aktywistkami grup LGBTQWERTY. Połowa z nich przyznała, że odczuwała presję lub była zmuszona do zaakceptowania „transpłciowych” kobiet jako swoich partnerów seksualnych.
Na dodatek 66 proc. respondentek mieszkających w Wielkiej Brytanii twierdzi, iż czuła się zastraszana lub otrzymywała groźby. Pojawiały się one nie tylko podczas odmowy odbycia stosunku seksualnego z transseksualistami, ale także po przyznaniu się przez lesbijki do braku zainteresowania „transpłciowymi kobietami”.
Analizy przeprowadzone przez „Get The L Out” nie ograniczyły się jedynie do sporządzenia statystyk. Lesbijki uczestniczące w badaniach mogły również swobodnie się wypowiedzieć. Najczęściej narzekały więc one na wspomniane zastraszanie, a zwłaszcza na możliwość okrzyknięcia ich „transofobkami” z powodu niechęci do odbycia stosunku seksualnego z transseksualistami.
Warto podkreślić, że wspomniana organizacja dla lesbijek zaznaczyła, iż badanie nie jest reprezentatywne dla całej społeczności LGBTQWERTY. Stanowi ono jednak ważne świadectwo osób zaangażowanych w ruchu mniejszości seksualnych.
Na podstawie: dailymail.co.uk.