Tradycją stało się już w mieście Kraka, iż w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, w godzinach wieczornych, centralnymi ulicami przechodzi marsz organizowany przez Małopolskich Patriotów oraz lokalny oddział Młodzieży Wszechpolskiej. W tym roku marsz odbył się pod hasłem „Idzie wasze rozliczenie!” i takie też hasło przyozdobiło front kolumny manifestantów.
Marsz rozpoczął się na pl. Matejki, od przemówienia lidera Małopolskich Patriotów, po czym wyruszył w stronę Rynku Głównego ulicą Floriańską. Dała się zauważyć poprawa frekwencji, w stosunku do lat poprzednich, a także trochę bardziej różnorodny asortyment skandowanych haseł. Odpalone pochodnie dodatkowo nadały blasku marszowi, otoczonemu jak co roku przez nieproporcjonalne w stosunku do potrzeb ilości policji. Za przykład krakowskim „stróżom prawa” niech posłuży sobotnia manifestacja Narodowego Frontu Częstochowa – tam miejscowe władze oddelegowały łącznie kilka policyjnych samochodów i kilku funkcjonariuszy straży miejskiej, zamiast trwonić pieniądze podatników na mobilizacje i pokazy siły, całkowicie niepotrzebne w przypadku pokojowych manifestacji nacjonalistów.
Na miejscu zameldowali się, oprócz organizatorów, miejscowych nacjonalistów oraz kibiców, także między innymi Narodowa Skawina oraz Narodowy Rzeszów, którego aktywiści obok własnej manifestacji w rodzimym mieście oraz krakowskiego marszu, odwiedzili również Przemyśl, za co należą się wyrazy uznania. Uwagę przykuwał również sporej wielkości transparent „Czerwone skur*ysyny”.
Na Rynku Głównym tradycyjnie zatrzymano się pod Studzienką Badylaka, gdzie zebrani wysłuchali kolejnego przemówienia organizatorów, poruszającego między innymi tematykę fałszywej transformacji ustrojowej oraz braku rozliczenia czerwonych zbrodniarzy. Dalsza trasa przebiegała ulicami Szewską i Karmelicką, aż na pl. Inwalidów, gdzie miało miejsce ostatnie przemówienie oraz rozwiązanie manifestacji.
SC
Zdjęcia: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.714025438608214.1073741855.613813938629365&type=1