Już po raz dwudziesty trzeci w Kościele katolickim obchodzony był „Dzień Judaizmu”. W jego ramach odbyła się cała masa konferencji poświęconych dialogowi pomiędzy katolicyzmem a judaizmem, natomiast w tak zwanych mediach katolickich brylował między innymi rabin Michael Schudrich. Przyznał on jednocześnie, że Żydzi nie organizują analogicznego dnia, ponieważ dla „Żydów związki z chrześcijaństwem nie są tak samo istotne”.
Przygotowania do XXIII „Dnia Judaizmu” w Kościele rzymskokatolickim trwały jak co roku już od dłuższego czasu. De facto rozpoczęły się one już wczoraj, gdy w Gnieźnie odbyła się konferencja z udziałem m.in. Schuricha i prymasa Wojciecha Polaka. Zdaniem katolickiego duchownego „chrześcijanie nie są w stanie odciąć się od judaizmu”, ponieważ „byłoby to dla nie tylko nieowocne, ale też wprost samobójcze”.
Zdaniem przywódcy Kościoła w Polsce, „te samobójcze próby były w przeszłości podejmowane i one bardzo tragicznie się kończyły, czego dowodem jest tegoroczna 75. rocznica wyzwolenia nazistowskiego niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau, stanowiąca dla nas wszystkich wielką przestrogę”. Wspomniany już Schudrich podczas konferencji stwierdził z kolei, że dialog chrześcijaństwa z judaizmem „jest czymś naturalnym i normalnym”.
Dzisiaj w mediach katolickich opublikowano z kolei rozmowę z Naczelnym Rabinem Polski, jaką przeprowadziła Katolicka Agencja Informacyjna. Schudrich podkreślił w niej, że katolicy chcą poznawać „żydowskie korzenie swojej religii”, przy czym nie wybrnął on w sposób przekonujący podczas odpowiedzi na pytanie o brak analogicznych obchodów w środowiskach żydowskich.
„To fakt, że w obchodach Dnia Judaizmu istnieje pewna nierównowaga. Wynika ona stąd, że dla chrześcijan korzenie judaistyczne są bardzo ważne, gdyż chrześcijaństwo wywodzi się z judaizmu. Natomiast dla nas, Żydów związki z chrześcijaństwem nie są tak samo istotne” – stwierdził z rozbrajającą szczerością Naczelny Rabin Polski.
Na podstawie: ekai.pl, niezalezna.pl, gosc.pl.