Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiada zakończenie od 1 lipca między innymi wypłaty świadczenia na zakwaterowanie uchodźców z Ukrainy. Poza tym Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z programu darmowych autostrad, a kolejne miasta wymagają od Ukraińców zakupu biletów na komunikację miejską.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker twierdzi, że rząd Mateusza Morawieckiego na pewno nie przedłuży dopłat do zakwaterowania Ukraińców. Od 1 lipca osoby goszczące uchodźców nie dostaną więc świadczenia w wysokości 40 zł dziennie.

Przedstawiciele rząd podkreślają, że było to jedynie rozwiązanie tymczasowe. Polska ponosi zaś duże koszty związane z pobytem ukraińskich obywateli na jej terytorium. Poza tym według Szefernakera mogą oni się usamodzielnić.

Resort infrastruktury już dzisiaj zmienił z kolei zasady korzystania z autostrad przez osoby posiadające samochody z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi. Będą one musiały więc uiszczać opłaty za korzystanie z nich, na takich zasadach jak wszyscy pozostali użytkownicy dróg.

Samorządy także zmieniają swoje podejście do uchodźców. Coraz więcej miast rezygnuje przede wszystkim z zapewnienia im darmowego transportu. Z dniem dzisiejszym muszą oni chociażby zacząć kupować bilety w Warszawie, Krakowie czy Zielonej Górze. Za dwa dni to samo stanie się w Łodzi.

zmiana podejścia rządu tłumaczona jest faktem, że od połowy maja więcej Ukraińców wraca do swojego kraju niż przyjeżdża z niego do Polski. W chwili obecnej liczba wyrobionych PESEL-i dla obywateli tego kraju wynosi około 1,1 miliona.

Na podstawie: tvn24.pl, dorzeczy.pl, bezprawnik.pl.