Projekt powstaje w atmosferze szantażu ze strony Wspólnoty Europejskiej. Na Polskę bowiem, jako kraj członkowski, narzucony został obowiązek dostosowania naszego rynku wobec unijnych regulacji. W przypadku, gdy liberalizacja rynku gazowego nie nastąpi, Komisja Europejska obciąży nas astronomiczną karą dochodzącą nawet do 270 000 euro na dzień.
Z 15% do 30% zwiększono ilość surowca, jaką spółki trudniące się handlem gazem będą musiały sprzedawać za pośrednictwem giełdy towarowej. W opinii ekspertów w drugim roku ilość ta wynosić będzie 50%, a w trzecim już 75%. Uwolnienie rynku gazowego w Polsce oznaczać będzie dla naszych gospodarstw domowych gwałtowny wzrost cen gaz rzędu kilka a nawet kilkanaście procent -ujawnił Marek Kamiński z firmy analitycznej Ernst & Young.
na podstawie: nowyobywatel.pl