Ponad tysiąc osób wzięło udział w tegorocznej Kolumnie Nacjonalistycznej, która od kilku lat towarzyszy Marszowi Niepodległości w Warszawie, gromadząc tłum...
Read More
Jakiś czas temu wpadło mi nie tyle w ręce co na twardy dysk demko zawierające akustyczny materiał nagrany przez młodą damę należącą do jednej z ukraińskich grup autonomicznego oporu. Ket, bo o niej mowa, jest niektórym znana między innymi z ciskania majonezem (czy musztardą?) w polityków – filmik obiegł kilka for w naszym internecie. Jednak recenzja nie tyczy się majonezu, ani komucha dla którego był przeznaczony.
Ket dysponuje sporym talentem, choć może jeszcze nie do końca oszlifowanym, mówimy jednak o pierwszym materiale. W archiwum (bo w ten sposób demko jest rozpowszechniane) mamy 13 akustycznych utworów po rosyjsku i ukraińsku. Ket zaśpiewała kilka wierszy (m.in. Mariny Cwietajewej, Anny Achmatowej) oraz liryk własnych i autorów niewymienionych z imienia i nazwiska. Tematyka tekstów jest dosyć szeroka. Wiersze,wiadomo, rządzą się swoimi prawami. Teksty Ket dotyczą m.in. życia w nałogach (sama artystka obrała, z tego co mi wiadomo, drogę vegan sXe), jest też wezwanie do „białego wojownika” (swoją drogą to tak naprawdę jedyna obsuwa na całym materiale, więc można wybaczyć slogany rodem z poprzedniej dekady), conieco o rewolucji i kilka w podobnej „ukraińskiej” tematyce. Komu nieobce są języki naszych wschodnich przyjaciół, ten się zagłębi w liryki. Reszta raczej nie podejmie tematu.
Ket dysponuje sporym talentem, choć może jeszcze nie do końca oszlifowanym, mówimy jednak o pierwszym materiale. W archiwum (bo w ten sposób demko jest rozpowszechniane) mamy 13 akustycznych utworów po rosyjsku i ukraińsku. Ket zaśpiewała kilka wierszy (m.in. Mariny Cwietajewej, Anny Achmatowej) oraz liryk własnych i autorów niewymienionych z imienia i nazwiska. Tematyka tekstów jest dosyć szeroka. Wiersze,wiadomo, rządzą się swoimi prawami. Teksty Ket dotyczą m.in. życia w nałogach (sama artystka obrała, z tego co mi wiadomo, drogę vegan sXe), jest też wezwanie do „białego wojownika” (swoją drogą to tak naprawdę jedyna obsuwa na całym materiale, więc można wybaczyć slogany rodem z poprzedniej dekady), conieco o rewolucji i kilka w podobnej „ukraińskiej” tematyce. Komu nieobce są języki naszych wschodnich przyjaciół, ten się zagłębi w liryki. Reszta raczej nie podejmie tematu.
Co się tyczy strony muzycznej i wykonania, to pomimo pewnych potknięć technicznych i miejscami niedoskonałego panowania nad głosem, Ket zaprezentowała naprawdę równy i wartościowy materiał, który w paru miejscach potrafi chwycić za serce. Melancholijny, dziewczęcy głos świetnie komponuje się z minimalistycznym wykonaniem, a utwory nie są zaśpiewane na jedno kopyto (rytmika, barwa głosu itd.) za co brawa. Faworyci na tym materiale to utwory 1 3 i 7 czyli kolejno Знамена вгору, Чорними хмарами i Открой глаза.
Obecnie w sieci jest już drugi materiał – Demo 2010 oraz zapis z koncertu pamięci Maksima Czajki i clip nagrany dla Alekseja Makarova, więźnia sumienia.
SC
Demo w postaci archiwum rar dostępne w dziale Download