Ambasador Kazachstanu w Polsce Margułan Baimuchan zachęca polskie firmy do inwestowania w jego kraju, przypominając o długofalowej strategii rozwoju ekonomicznego Kazachstanu do 2050 roku. Jak na razie działać ma tam ponad dwieście firm z udziałem polskiego kapitału, lecz zdaniem kazachskiego dyplomaty sytuacja mogłaby wyglądać jeszcze lepiej, zaś Polska i Kazachstan powinny w tym celu wykorzystywać chiński „Nowy Jedwabny Szlak”.

Baimuchan w rozmowie z Polską Agencją Prasową stwierdził, że zaplanowane na kolejny weekend wybory prezydenckie w Kazachstanie są ważne nie tylko dla tego kraju, ale także dla jego zagranicznych partnerów. Kazachstan chce bowiem pozostać wiarygodnym miejscem dla inwestorów, dlatego posiada on długofalową strategię rozwoju do 2050 roku, której głównym celem jest jego wejście do trzydziestki najbardziej rozwiniętych państw świata.

Kazachstański dyplomata zauważa, że jego kraj według raportów Deloitte oferuje najlepszą ochronę inwestorom mniejszościowym, stąd w przypadku wejścia na tamtejszy rynek polskich firm mogą one liczyć nawet na 30 proc. zwrot ich kosztów inwestycyjnych. Jak dotąd w Kazachstanie ma funkcjonować blisko 220 firm z udziałem polskiego kapitału, natomiast polskie inwestycje w tym państwie wynoszą blisko 200 mln dolarów. W ciągu ostatnich trzech lat polsko-kazachska wymiana gospodarcza wzrosła z kolei o blisko 140 proc.

Według Baimuchana, polskie produkty cieszą się dużą rozpoznawalnością w Kazachstanie, ponieważ są kojarzone z dobrą jakością i konkurencyjną ceną. Są to przede wszystkim maszyny i urządzenia, artykuły rolno-spożywcze, chemia budowlana czy IT i sprzęt transportowy. Relacje naszych państw z pewnością poprawiło zniesienie wiz oraz ustanowienie bezpośredniego połączenia lotniczego.

Wymiana gospodarcza pomiędzy Kazachstanem i Polską mogłaby być jednak jeszcze większa, ponieważ oba państwa pełnią rolę tranzytową w projekcie chińskiego „Nowego Jedwabnego Szlaku”. Chińczycy poprzez Kazachstan zwiększają transport swoich kontenerów  do Europy”, zaś łańcuch dostaw wiedzie przez Polskę, co otwiera Kazachom możliwości uruchomienia z polskimi partnerami centrów przeładunkowych.

Na podstawie: forsal.pl, polskieradio24.pl.