khalidaIzrael rozpoczął represje wobec palestyńskich działaczy zaangażowanych w związek Autonomii Palestyńskiej z Międzynarodowym Trybunałem Karnym (MTK). Izraelscy żołnierze zatrzymali posłankę palestyńskiego parlamentu i działaczkę lewicowego Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny (LFWP), będącą zaangażowaną w kontakty z MTK. Umieszczono ją w ośrodku odosobnienia na zasadach tzw. aresztu administracyjnego, który pozwala Izraelowi na przetrzymywanie niewygodnych dla niego osób na okres sześciu miesięcy bez stawiania im zarzutów i bez nakazu sądowego.

Na dom 52-letniej Khalidy Jarrar w Ramallah przeprowadzono nocny rajd 50-osobowego oddziału wojska. Wyłamali oni drzwi, odseparowali jej męża w innym pomieszczeniu a następnie zabrali do ośrodka odosobnienia. Mąż posłanki powiedział, że tym samym wojsko izraelskie (IDF) złamało porozumienie na mocy, którego władze Izraela nie mogły zatrzymywać palestyńskich polityków. Posłanka dołączy do 450 więźniów przetrzymywanych obecnie przez reżim izraelski w aresztach administracyjnych.

Stosowanie aresztów administracyjnych jako środka represji wywołało w przeszłości strajki głodowe więzionych Palestyńczyków co poskutkowało zmniejszeniem liczby więźniów. Działacze praw człowieka twierdzą, że stosowanie takich zatrzymań jest nadużyciem władzy i środkiem represji. Władze izraelskie twierdzą, że pomaga im to w przeciwdziałaniu atakom terrorystycznym. Według izraelskiego wywiadu Szin Bet, Jarrar jest główną orędowniczką zbrojnego oporu przeciwko izraelskiej okupacji oraz podżega do ataków terrorystycznych.

Pretekstem do zatrzymania było złamanie wydanego w 2014 roku zakazu opuszczania miasta Jerycho. Oznaczało to wypędzenie jej z rodzinnego domu w Ramallah i spowodowało protesty palestyńskich polityków. Jarrar była członkiem zespołu nadzorującego prace nad przystąpieniem Palestyny do MTK, co zdaniem obserwatorów spowodowało działanie izraelskich władz jako formę kary.

W obronie palestyńskiej polityk wystąpiła nawet izraelska gazeta Haaretz pisząc: „W ten sposób Izrael stara się zniechęcić każdego palestyńskiego działacza publicznego, nawet związanego z pracami przy Międzynarodowym Trybunale Karnym, do realizacji swoich zamierzeń i korzystania ze swoich praw. Jeśli Jarrar złamała prawo to Izrael musi poddać ją procesowi sądowemu i udowodnić winę, jeśli nie, powinna być natychmiast zwolniona”. Przypomniano także, że Jarrar jest już szesnastą osobą związaną z władzami palestyńskimi, które są więzione przez Izrael.

na podstawie: rt.com