Izraelskie władze mają prowadzić rozmowy dotyczące emigracji Palestyńczyków do innych państw, w tym także tych znajdujących się w Europie. Syjoniści chcą w ten sposób pozbyć się ludności Strefy Gazy, oferując zainteresowanym krajom pomoc w przetransportowaniu palestyńskiej ludności do ich nowych miejsc zamieszkania.
Całą sprawę miał ujawnić izraelski urzędnik przebywający na Ukrainie w ramach delegacji towarzyszącej premierowi Benjaminowi Netanjahu. Izraelski dziennik „The Times Of Israel” twierdzi, że swoiste „błogosławieństwo” w tej sprawie ma Rada Bezpieczeństwa Narodowego, zaś sam program pozbycia się Palestyńczyków miał być kilkukrotnie omawiany podczas posiedzeń tej instytucji.
Syjonistyczne władze uważają, że byłyby w stanie przetransportować Palestyńczyków do Międzynarodowego Portu Lotniczego znajdującego się na terenie pustyni Negew, a następnie zorganizowałby ich dalszy wyjazd z izraelskiego terytorium.
Podstawowy problem ma jednak polegać na braku zainteresowania przyjęciem Palestyńczyków ze strony państw trzecich, chociaż władze w Tel Awiwie miały rozmawiać na ten temat z wieloma państwami z Europy oraz regionu Bliskiego Wschodu. Zdaniem wspomnianego urzędnika emigracja ma jednak i tak miejsce, ponieważ liczbę Palestyńczyków, którzy w ubiegłym roku opuścili Strefę Gazy szacuje się na około 35 tysięcy.
Na podstawie: timesofisrael.com, middleeastmonitor.com.