Izraelscy politycy wzywają 122 krajów członkowskich Międzynarodowego Trybunału Karnego do obcięcia finansowania go, po tym jak ogłosił, że rozpoczyna wstępne dochodzenia w sprawie możliwych zbrodni wojennych dokonanych przez żołnierzy reżimu izraelskiego w Gazie w 2014 roku.
Trybunał ogłosił, że w pełnej bezstronności i niezależności zbada możliwe zbrodnie wojenne podczas konfliktu Hamasu z Izraelem w zeszłym roku. Spotkało się to z natychmiastową reakcją izraelskich władz i organizacji syjonistycznych na całym świecie.
W ciągu siedmiu tygodni wojny w Gazie zginęło około 2200 Palestyńczyków, głownie cywilów. Po stronie izraelskiej straty wynosiły 70 osób, głównie żołnierzy. ONZ oraz organizacje praw człowieka twierdzą, że ofiary cywilne konfliktu po stronie palestyńskiej stanowiły 69-75 procent. Izrael twierdzi, że ofiar cywilnych było „zaledwie” 50 procent.
Decyzja o lobbowaniu przeciwko postępowaniu MTK nastąpiła po tym, jak prezydent Autonomii Palestyńskiej, Mahmud Abbas, zwrócił się z prośbą do rady Bezpieczeństwa ONZ o ustanowienie rezolucji dotyczącej zakończenia izraelskiej okupacji terytoriów palestyńskich.
Premier Izraela, Benjamin Netanjahu, określił wszczęcie postępowania w sprawie zbrodni wojennych mianem „hipokryzji i przeciwieństwa sprawiedliwości”. Premier Netanjahu powiedział, że będą walczyć wszelkimi sposobami przeciwko decyzjom MTK i namawiać do tego innych, z których część jest już przekonana co do słuszności izraelskich racji. Dodał także, że nie pozwolą, by jakikolwiek izraelski żołnierz stanął przed międzynarodowym trybunałem.
Minister spraw zagranicznych Izraela, Avigdor Lieberman, powiedział, że wiele krajów nie wspiera działań MTK. „Będziemy domagać się od naszych przyjaciół w Kanadzie, Australii i Niemczech, aby po prostu przestali finansować trybunał” – powiedział Lieberman w Radiu Izrael. „To ciało nie reprezentuje nikogo, jest organem politycznym. Jest wiele krajów, które uważają, że nie ma uzasadnienia dla istnienia tej instytucji. Podjąłem już rozmowy telefoniczne w tym temacie” – dodał Lieberman.
Lieberman powiedział, że omawiał tę kwestię z kanadyjskim ministrem spraw zagranicznych, Johnem Bairdem, który w niedzielę przebywał w Izraelu. Inny izraelski urzędnik powiedział, że podobny wniosek został wysłany do Niemiec i że należy taki sam przedstawić premierowi Japonii, Shinzo Abe, który również ma wizytować Izrael. Japonia ma największy udział w finansowaniu działalności Międzynarodowego Trybunału Karnego.
Przedstawiciele Hamasu powiedzieli, że są w stanie dostarczyć trybunałowi dowodów rzeczowych w sprawie przeciwko reżimowi izraelskiemu. Tymczasem wszczęcie postępowania potępiła administracja prezydenta USA Baracka Obamy. Izrael i jego najbliższy sojusznik, Stany Zjednoczone, są członkami MTK, Autonomia Palestyńska ubiega się dopiero o członkostwo w nim.
na podstawie: reuters.com