Irańskie ministerstwo spraw wewnętrznych poinformowało o zakończeniu procedury liczenia głosów w wyborach parlamentarnych. Najwięcej miejsc w Madżlesie zdobyła koalicja reformistów, która pokonała listę konserwatystów.
Według oficjalnych danych resortu spraw wewnętrznych, które teraz mają zostać zatwierdzone przez Radę Strażników, frekwencja w wyborach wyniosła ok. 50 proc. Największą liczbę głosów otrzymała reformistyczna „Lista Nadziei” wspierająca prezydenta Hasana Rouhaniego, która będzie miała 83 przedstawicieli w 290-osobowym parlamencie. Drugi wynik uzyskała konserwatywna Koalicja Pryncypiów z 64 posłami, natomiast trzecie miejsce zajęła Koalicja Głosu Ludu z 10 przedstawicielami. Poza tym w parlamencie znalazło się miejsce dla 55 kandydatów niezależnych oraz pięciu przedstawicieli mniejszości religijnych.
Największą popularnością reformiści cieszyli się w okręgu obejmującym Teheran, gdzie zdobyli wszystkie 30 miejsc w Madżlesie. Ich dobry wynik jest związany głównie z powodzeniem polityki wspomnianego już prezydenta, który w ostatnim roku doprowadził m.in. do porozumienia w sprawie programu nuklearnego Iranu.
Dotkliwe porażki odnieśli niektórzy liderzy konserwatystów, szczególnie Ci sprzeciwiający się porozumieniu nuklearnemu. Mehdi Kuczakzadeh i Ruhollah Hosseinian znaleźli się poza parlamentem, a po podpisaniu wspomnianej umowy z Zachodem stosowali groźby pod adresem rządzących.
Na podstawie: presstv.ir, ft.com, rp.pl.