Na terenie całego Iranu odbyły się demonstracje, z okazji 35 rocznicy zajęcia ambasady amerykańskiej w Teheranie. Manifestanci skandowali hasła przeciwko imperializmowi Stanów Zjednoczonych, Izraelowi oraz ich sojusznikom.
Największa demonstracja odbyła się przed budynkiem dawnej amerykańskiej ambasady w stolicy Iranu, gdzie skandowano hasła wymierzone w Stany Zjednoczone, Izrael i Wielką Brytanią. Zgromadzeni spalili także flagi wspomnianych państw. Demonstracje odbyły się na terenie całego Iranu, a były częstokroć organizowane przez przeciwników polityki obecnego prezydenta kraju, Hasana Rouhaniego. Od początku swojej kadencji, dąży on do poprawy relacji z USA.
4 listopada jest obchodzony w Iranie jako Dzień Studenta. Upamiętnia on atak na ambasadę USA w 1979 roku i uwięzienie 52 pracowników placówki na 444 dni. Irańczycy w zajętym budynku przechwycili dokumenty świadczące, iż Amerykanie przygotowywali się do obalenia ajatollaha Ruhollaha Chomejniego i ustroju wywalczonego w ramach Rewolucji Islamskiej.
na podstawie: presstv.ir, foxnews.com