Irański minister spraw zagranicznych Mohammad Dżawad Zarif potwierdził informacje o przekroczeniu przez jego kraj limitów dotyczących nisko wzbogacanego uranu, dlatego dysponuje on obecnie zapasami przekraczającymi 300 kilogramów. Z tego powodu zajęcie się sprawą zapowiedziała już Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej, czuwająca nad realizacją porozumienia nuklearnego zawartego przed czterema laty.

Sama decyzja o zwiększeniu liczby zapasów nisko wzbogacanego uranu zapadła już kilka dni temu, zaś irańskie władze nie ukrywały motywacji swoich działań, które miały na celu wywarcie presji na Unię Europejską w sprawie ominięcia amerykańskich sankcji wobec Iranu i wznowienia sprzedaży zasobów jego ropy naftowej. Dzisiaj osiągnięcie celu w postaci zwiększenia ilości magazynowanego uranu zostało oficjalnie potwierdzone przez szefa irańskiego MSZ-u.

Zarif podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że jego kraj działa zgodnie z porozumieniem nuklearnym z 2015 r., ponieważ dwa jego artykuły zezwalają na wznowienie programu atomowego w jego poprzedniej wersji, o ile któryś z sygnatariuszy złamie postanowienia wynikające z tego dokumentu. Jednocześnie irański rząd określa podjęte przez siebie działania mianem odwracalnych, ale tylko w przypadku powrotu pozostałych państw do przestrzegania zapisów umowy.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej zna już doniesienia medialne na temat wzbogacania uranu przez Iran, stąd jej inspektorzy mieli już rozpocząć proces sprawdzania czy Irańczycy zgromadzili już ponad 300 kg wspomnianego surowca. Jak dotąd Agencja nie miała zastrzeżeń do kwestii przestrzegania porozumienia przez stronę irańską.

Na podstawie: presstv.com.