Szef dyplomacji Iranu pierwszy raz od ośmiu lat przebywał z wizytą w Arabii Saudyjskiej. Obie strony potwierdziły w ten sposób poprawę swoich relacji po porozumieniach zawartych dzięki mediacjom Chińskiej Republiki Ludowej. Przy okazji rozmów irański minister spraw zagranicznych Hosejn Amir-Abdollahian ostrzegł przed działaniami Izraela, zmierzającymi do podziałów w świecie muzułmańskim.
Przyjazd Amir-Abdollahiana do Rijadu miał charakter rewizyty, bo w czerwcu w Teheranie przebywał jego saudyjski odpowiednik, książę Faisal bin Farhan. Obie strony podkreślały więc, że poprzez swoje spotkania kontynuują proces zapoczątkowany w marcu, po rozmowach odbywających się pod auspicjami Chin.
Jak na razie udało się przede wszystkim osiągnąć konsensus w sprawie wdrażania istniejących, w tym tych dotyczących dziedzin bezpieczeństwa, handlu czy gospodarki. W ostatnim czasie po siedmioletniej przerwie ponownie otwarto zaś placówki dyplomatyczne obu państw.
Przy okazji rozmów szef irańskiej dyplomacji nawiązał do doniesień na temat rozmów o normalizacji stosunków Arabii Saudyjskiej z Izraelem. Amir-Abdollahian przestrzegł więc przed syjonistycznymi próbami dzielenia świata muzułmańskiego i regionu Bliskiego Wschodu.
W Rijadzie rozmawiano również na temat możliwej wizyty irańskiego prezydenta Ebrahima Raisiego w Arabii Saudyjskiej. Faisal wyraził nadzieję, że odbędzie się ona w najbliższym czasie, bo w czerwcu wystosował oficjalne zaproszenie dla irańskiego przywódcy.
Na podstawie: arabnews.com, presstv.ir.
fot. twitter.com/Amirabdolahian