Irlandzka partia Sinn Fein wyraziła sceptyczny stosunek do doniesień mediów, jakoby dowództwo IRA przygotowywało się do zbiorowego przeproszenia rodzin ofiar ich działalności. Lider partii, Declan Kearney, odniósł się do doniesień o planowanych przeprosinach, które zamieścił Sunday Bussines Post. Powiedział on, że wątpi w rzetelność tych doniesień, dodał również, że IRA „zeszła ze sceny” siedem lat temu.
Zastępca Pierwszego Ministra autonomicznego rządu Północnej Irlandii, Martin McGuinnes (członek Sinn Fein, w młodości bojownik jednej z frakcji IRA), także wątpi w te informacje. Powiedział on, że pojednanie jest bardzo ważne, ale wymaga wkładu obu stron konfliktu. Podczas telewizyjnego show, irlandzki polityk odniósł się także do jego prywatnego spotkania z brytyjską królową podczas jej ostatniej wizyty w Belfaście. W ich rozmowie przewinął się wątek morderstwa kuzyna królewej, lorda Mountbattena, który został zabity przez IRA w 1979 roku. McGuinness powiedział brytyjskiej monarchini, że rozumie, iż ona także straciła w tym konflikcie kogoś bliskiego.
Podczas przemówienia McGuinnessa, kobieta, która straciła siostrę podczas strzelaniny z udziałem członków IRA w 1984 roku, powiedziała, że słowa ministra to „dalsze usprawiedliwianie przemocy” w wykonaniu Irlandzkiej Armii Republikańskiej.