Instytut Pamięci Narodowej prowadzi negocjacje z Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie, które chce pozyskać część archiwów należących do polskiej instytucji. Według medialnych doniesień, IPN nie chce oddać akt bezwarunkowo, dlatego w rozmowy włączyła się amerykańska ambasador George Mosbacher. Oficjalny komunikat Instytutu mówi natomiast o kolejnych spotkaniach, jakie mają odbyć się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.
Wczoraj w siedzibie IPN-u w Warszawie odbyło się spotkanie, w którym ze strony polskiej uczestniczyli prezes tej instytucji, dr Jarosław Szarek, jego zastępca dr Mateusz Szpytma, dyrektor jego archiwum Marzena Kruk oraz szefowa sekcji informacji i kontaktów międzynarodowych IPN Agnieszka Jędrzak. Amerykanów reprezentowali natomiast wspomniana Mosbacher, dyrektor Muzeum Holokaustu Sara Bloomfield oraz jej dwójka pomocników.
Oficjalnie rozmowy dotyczyły przekazania części archiwów należących do IPN-u, na jakich zależy stronie amerykańskiej. przy czym nie znamy dokładnych szczegółów. Zajmujący się tą sprawą dziennikarz Rafał Dudkiewicz z Polskiego Radia twierdzi jednak, że Instytut nie chce się zgodzić na załącznik do umowy, zgodnie z którym strona polska przekaże swoje dokumenty nie otrzymując jednak niczego w zamian.
Negocjacje mają trwać już od pewnego czasu, a z powodu ich niepowodzenia w sprawę zaangażowała się kontrowersyjna amerykańska ambasador. Sam IPN w lakonicznym oświadczeniu poinformował z kolei, iż „strony potwierdziły wolę kontynuacji współpracy i gotowość do dalszego prowadzenia rozmów (…) kolejne spotkanie przedstawicieli obu instytucji odbędzie się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy”.
Na podstawie: ipn.gov.pl, twitter.com/RafalDudkiewic1.