W wywiadzie dla niemieckiego tygodnika „Der Spiegel” wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk narzekał, że Niemcy nie przekazały Polsce sprzętu wojskowego w rekompensacie za polskie dostawy dla Ukrainy. Według tej samej gazety, rozmowy na ten temat miały utknąć w martwym punkcie.
Polski dyplomata w obszernym wywiadzie dla lewicowego pisma zarzucał Niemcom niedostateczne działania w sprawie wojny na Ukrainie. Przede wszystkim Berlin do dzisiaj nie przekazał Warszawie dostaw uzbrojenia, choć miał to zrobić w ramach rekompensaty za polskie dostawy przekazane Siłom Zbrojnym Ukrainy.
Teraz „Der Spiegel” informuje, że rozmowy na ten temat miały „utknąć w martwym punkcie”. Niemiecka minister obrony Christine Lambrecht miała nawet przyznać na zamkniętym spotkaniu przedstawicieli niemieckiej koalicji rządowej, iż praktycznie nie ma szans na osiągnięcie porozumienia w tej sprawie.
Według źródeł tygodnika, Polska w porównaniu do innych państw nie zamierza zadowolić się starszymi typami czołgów. Rząd Mateusza Morawieckiego chciałby bowiem uzupełnienia stanu swojego uzbrojenia o najnowsze Leopardy, chociaż na razie na swoim stanie nie posiada ich nawet sama niemiecka Bundeswehra.
Na podstawie: spiegel.de, polsatnews.pl.
Zobacz również: