Dominique Venner, znany francuski historyk, eseista i dziennikarz popełnił wczoraj (21 maja) samobójstwo strzelając sobie w głowę przed ołtarzem głównym katedry Notre-Dame w Paryżu. Na oczach turystów zwiedzających tłumnie perłę francuskiego gotyku, wyciągnął broń, a następnie włożył ją sobie w usta i oddał strzał. Natychmiast po wydarzeniu ewakuowano wszystkich turystów z katedry, zaś na miejsce przybył minister spraw wewnętrznych.
Śmierć 78-letniego Vennera jest aktem sprzeciwu wobec sytuacji, w jakiej znalazł się jego kraj. W liście zostawionym przez historyka na ołtarzu katedry, wyjaśnił on, że swoim czynem chciał „wstrząsnąć Francją, zaprotestować przeciw islamizacji kraju, przeciw uchwaleniu ustawy legalizującej „małżeństwa homoseksualne” i przeciw utracie tożsamości przez Francję i Europę”. Przed targnięciem się na swoje życie Venner zapowiedział na prowadzonym przez siebie blogu „symboliczny i spektakularny gest sprzeciwu” wobec działań francuskiego rządu na rzecz uprzywilejowania pederastów i destrukcji instytucji rodziny.
W liście, jaki pozostawił po sobie Dominique Venner oświadczył, że jest zdrowy na ciele i umyśle oraz kocha życie. „Jednak u zmierzchu życia, w obliczu ogromnych zagrożeń mej francuskiej i europejskiej ojczyzny, czuję się w obowiązku działać, dopóki starcza mi sił. Uważam za konieczne poświęcić się, by wyrwać nas z przytłaczającego letargu”- napisał.
„Zadaję sobie śmierć, by obudzić drzemiące sumienia. Buntuję się przeciwko fatalizmowi. Protestuję przeciwko truciznom duszy i przeciw inwazji indywidualnych żądz, które niszczą punkty zakorzenienia naszej tożsamości, a zwłaszcza rodzinę, głęboki postument naszej wielowiekowej cywilizacji. Broniąc tożsamości wszystkich narodów i ludów u siebie, ja buntuję się jednocześnie przeciw zbrodni polegającej na zastąpieniu naszej populacji inną” – wyjaśnił Venner
Na końcu listu przeprosił wszystkich, którym jego śmierć sprawi cierpienie, a w szczególności rodzinę i przyjaciół, wyraził również nadzieję, że niektórzy zrozumieją sens jego gestu, zaśa „ich cierpienie zamieni się w dumę” oraz wyjaśnił, iż pełniejsze wytłumaczenie jego czynu znajduje się w jego ostatnich pismach.
Krok na jaki zdecydował się Dominique Venner jest heroicznym aktem rozpaczy, zdecydował się na niego w obliczu śmierci, do której zbliża się jego naród. Chciał on swoim gestem wstrząsnąć Francją i otworzyć oczy jej prawdziwym mieszkańcom na to, co się wokół nich dzieje. Miejmy nadzieję, że w istocie tak właśnie będzie.
Dominique Venner présent!