Według medialnych doniesień, palestyński ruch oporu Hamas odrzucił ofertę władz Iranu. Chciały one, aby ugrupowanie zerwało swoje relacje z Arabią Saudyjską w zamian za większe wsparcie finansowe.
Zgodnie z informacjami podawanymi przez gazetę „Al-Sharq Al-Awsat”,szef politycznego skrzydła Hamasu Khaled Meszal, miał odrzucić ofertę ze strony Iranu. Irańczycy obiecali Hamasowi zwiększenie pomocy finansowej dla ugrupowania, jeśli zerwie ono swoje bliskie relacje z Arabią Saudyjską, która w ostatnim czasie zerwała swoje stosunki dyplomatyczne z Iranem.
Hamas miał odmówić z powodu obaw o utratę sunnickiej bazy wsparcia w regionie Bliskiego Wschodu. Decyzja Palestyńczyków zbiegła się w czasie z problemami finansowymi ugrupowania, które nie jest w stanie płacić wynagrodzeń swoim pracownikom i działaczom w Strefie Gazy.
Iran wstrzymał już finansowe wsparcie dla Hamasu po tym, jak ugrupowanie odpowiedziało się przeciwko rządom prezydenta Baszara al-Assada w Syrii. Na pieniądze z Teheranu nie może tęz liczyć Islamski Dżihad, który krytykował irańską pomoc dla jemeńskiego ruchu Houtich.
Na podstawie: middleeastmonitor.com.