Organizacja „Geje dla Trumpa” nie będzie mile widziana na paradzie homoseksualistów, która odbędzie się w Charlotte we wschodniej części Stanów Zjednoczonych. Powodem jest właśnie wspieranie przez nią amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, ponieważ według organizatorów nie ma on nic wspólnego z promowanymi przez nich „wartościami”.
Homoseksualni zwolennicy głowy państwa twierdzą, że złożyli odpowiedni wniosek do organizatorów, aby mogli oni uczestniczyć w tegorocznej tzw. Paradzie Równości w Charlotte, ale otrzymali zwrotną odpowiedź o negatywnym wydźwięku. Stowarzyszenie organizujące doroczną manifestację homoseksualistów w największym mieście Karoliny Północnej uważa, że ma prawo odmówić udziału grupie, która „nie odzwierciedla misji, wizji i wartości organizatorów”.
Przedstawiciele „Gejów dla Trumpa” chcieli wziąć udział w demonstracji, aby pokazać, że nie są rasistami, mizoginami i bigotami, ale są „Amerykanami i kochają swój kraj oraz swojego prezydenta”. Jednocześnie uważają oni, iż organizatorzy zaprzeczają własnym hasłom tolerancji i akceptacji dla każdego, skoro nie akceptują zwolenników Trumpa. „Geje dla Trumpa” zapowiedzieli już pozwanie stowarzyszenia „Charlotte Pride Parade” z powody dyskryminacji i rozpoczęli zbiórkę funduszy na postępowanie prawne.
Choć Trump cieszy się w Europie opinią obrońcy tradycyjnych wartości, w trakcie jego kampanii wyborczej środowiska LGBT intensywnie zabiegały o poparcie dla niego wśród środowisk homoseksualnych. W jednym z organizowanych przez nich wieców wziął zresztą udział holenderski przeciwnik imigracji i obrońca ruchów homoseksualnych Geert Wilders.
Na podstawie: breitbart.com.