Francuska minister sprawiedliwości Nicole Belloubet nie wyklucza zmian w prawie z 1905 roku, dotyczącym rozdziału Kościoła od państwa. Ewentualna nowelizacja tej ustawy miałaby związek z rozwojem islamu, a szczególnie rosnącej popularności jego fundamentalistycznych odłamów. Z tego powodu państwo miałoby szkolić imamów oraz w większym stopniu dotować miejsca muzułmańskiego kultu religijnego, aby zagraniczne ośrodki nie uzyskiwały wpływów we Francji poprzez przepływy finansowe.

Szefowa francuskiego resortu sprawiedliwości twierdzi, że nowelizacja ustawy z 1905 roku, przewidującej rygorystyczny rozdział Kościoła od państwa, może nastąpić już w najbliższym czasie. Belloubet przyznała, iż obecnie trwają rozważania na temat dokładnych jej zapisów, przy czym istnieje pilna potrzeba zmian w obecnie obowiązującym prawie, ponieważ konieczne jest uwzględnienie w nim „francuskiego islamu, który jest czynnikiem uspokojenia”. Tym samym wprowadzone mają być głównie szkolenia imamów i podatek na halal.

Prace nad odpowiednimi zmianami trwają już od dłuższego czasu, zaś ich głównym orędownikiem jest prezydent Emmanuel Macron. Planuje on nie tylko edukowanie muzułmańskich duchownych, ale także większe wsparcie funduszy państwowych dla islamskich instytucji. Takie rozwiązanie miałoby bowiem spowodować, iż meczety i organizacje wyznawców Allaha nie będą dalej podatne na otrzymywanie finansowania zagranicznego.

Ponadto prawo ma nałożyć nowe obowiązki na organizacje islamskie i duchownych, aby powstrzymać rozwój fundamentalistycznych interpretacji tej religii, a po ich spełnieniu będą one otrzymywać specjalne certyfikaty.

Na podstawie: lemonde.fr, franceinter.fr.