W domu założyciela i wieloletniego lidera nacjonalistycznej partii Front Narodowy, Jeana-Marie Le Pena, wybuchł pożar – poinformowały francuskie media. Budynek, w którym 87-letni Le Pen przebywał wraz żoną doszczętnie spłonął. Państwu Le Pen udało się wydostać z płonącego budynku, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Według rzecznika prasowego ministerstwa spraw wewnętrznych, pożar w domu państwa Le Pen na przedmieściach Paryża wybuchł najprawdopodobniej z powodu wadliwej konstrukcji komina. Prokuratura wszczęła jednak śledztwo w tej sprawie, mające wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Na kilka godzin po pożarze w części francuskich mediów ukazała się informacja, że dom został podpalony (później wiadomości te edytowano).
Założyciel Frontu Narodowego pomimo sędziwego wieku cały czas jest aktywny politycznie, czynnie wspierając swoją partię. W ostatnich tygodniach sporo kontrowersji wzbudziły jego wypowiedzi, w których publicznie odciął się on od masowej histerii po zamachu w redakcji lewicowej gazety „Charlie Hebdo”, a także zasugerował, że mogą za nim stać zachodnie służby (czytaj: Francja: Jean-Marie Le Pen pod ostrzałem krytyki po stwierdzeniu, że zamach na Charlie Hebdo był operacją tajnych służb).
Jean-Marie Le Pen kierował Frontem Narodowym od jego powstania (1972 r.) do 2011 roku, gdy po wewnętrznych wyborach w partii funkcję przewodniczącego objęła jego córka, Marine. Również jego wnuczka, 24-letnia Marion, jest aktywna politycznie – od 2012 roku zasiada ona we francuskim parlamencie z ramienia Frontu Narodowego.
na podstawie: lemonde.fr, rt.com, polskieradio.pl