Jak podaje portal Championat.com, francuski Front Narodowy (fr. Front National) wezwał do wykluczenia z reprezentacji Francji napastnika madryckiego Realu, Karima Benzemy. 25-letni Benzema wywołał ostatnio skandal swoimi słowami wypowiedzianymi w radiowym wywiadzie, jakoby „nikt nie był w stanie zmusić go do śpiewania hymnu narodowego”.
Karim Mostafa Benzema, bo tak nazywa się ten piłkarz algierskiego pochodzenia, podpadł swoją niechęcią do „Marsylianki” zdobywającej coraz większą popularność nacjonalistycznej partii – Frontowi Narodowemu.
„Kocham reprezentację i nie rozumiem, jak można w to wątpić. Cieszę się, że mogę grać dla reprezentacji Francji, ale nikt nie powie mi, żebym śpiewał hymn” – wyznał Benzema we wspomnianym wywiadzie. „Nie widzę w tym problemu. Zinedine Zidane też nie śpiewał hymnu, nie śpiewają go też niektórzy kibice, którzy przychodzą na stadion” – usprawiedliwiał się piłkarz.
Taka argumentacja nie trafia jednak do polityków i aktywistów Frontu Narodowego, którzy domagają się, aby Benzema nie występował już w koszulce z kogucikiem. „To nie do pomyślenia i nie do przyjęcia” – skomentowała wyznanie Benzemy liderka Frontu Narodowego, Marine Le Pen.
na podstawie: championat.com