W drugiej turze wyborów uzupełniających do francuskiego Zgromadzenia Narodowego, spotkają się kandydaci centroprawicowej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (Union pour un mouvement populaire) i nacjonalistycznego Frontu Narodowego (Front National).
Jean-Louis Costes z UMP uzyskał 28,71% głosów, zaś Etienna Bousquet-Cassagne (FN) poparło 26,04% wyborców. Okręg Villeneuve-sur-Lot był dotychczas uważany za bastion socjalistów, jednak kandydat Partii Socjalistycznej (Parti Socialiste) Bernard Barral odpadł już w pierwszej turze. Polityk PS powiedział, że „będzie go to paliło”, jednak w niedzielnej drugiej turze poprze kandydata centroprawicy, co robił już podczas wyborów prezydenckich w 2002 roku, gdy zagłosował na Jacquesa Chiraca przeciwko nacjonaliście Jean-Marie Le Penowi.
Deklaracja socjalisty nie jest niczym nowym. Dzięki porozumieniu partii centroprawicowych i lewicowych od 1988 roku funkcjonuje jednomandatowa ordynacja wyborcza z dwoma turami, mająca uniemożliwić wejście do parlamentu przedstawicielom Frontu Narodowego. Od tego czasu, gdy w drugiej turze znajdował się kandydat narodowców, dwa rzekomo przeciwstawne nurty polityczne popierały się nawzajem, aby wyeliminować FN.
Podczas ostatnich wyborów UMP zmieniło swoją dotychczasową politykę z powodu sondaży, w których zdecydowana większość elektoratu centroprawicy, chciała poparcia polityków FN przeciwko lewicowcom.
na podstawie: liberation.fr / lefigaro.fr