W drugiej połowie stycznia w miejscowości Eureka w Stanach Zjednoczonych miał odbyć się marsz feministek, upamiętniający wielką demonstrację środowisk skrajnie lewicowych sprzeciwiających się prezydenturze Donalda Trumpa. Ostatecznie do manifestacji jednak nie dojdzie, ponieważ jej uczestnicy byli jak dotąd w przeważającej liczbie biali, stąd brakowało wśród nich „reprezentacji różnych punktów widzenia”.
Eureka Women’s March to demonstracja organizowana przez środowiska feministyczne, przypominające za jej pośrednictwem o wielkiej manifestacji lewicowych kobiet przeciwko objęciu prezydentury przez Trumpa, która miała miejsce w styczniu 2017 roku w Waszyngtonie. Wiec w kalifornijskiej miejscowości Eureka miał więc odbyć się w drugą rocznicę tego wydarzenia, czyli dokładnie 19 stycznia, lecz ostatecznie wydarzenie zostało odwołane.
Jego organizatorzy mieli skonsultować się z lokalnymi aktywistami oraz z samymi uczestnikami marszu. Ostatecznie doszli oni do wniosku, że większość osób przybywających na marsz ma biały kolor skóry, dlatego doszło do „braku reprezentacji różnych punktów widzenia w naszej wspólnocie”. Organizatorzy zapowiadają więc, iż na razie będą chcieli skupić się głównie na scementowaniu lokalnej społeczności kobiet.
Na podstawie: krcrtv.com, dorzeczy.pl.