Turecki prezydent Recep Tayyip Erdoğan po powrocie z wizyty w Arabii Saudyjskiej stwierdził, że Izrael potrzebuje w regionie Bliskiego Wschodu kraju takiego jak Turcja, a jego państwo również korzystałoby ze współpracy z Izraelczykami.
Erdoğan po powrocie z Rijadu powiedział, że Izrael potrzebuje kraju takiego jak Turcja w regionie Bliskiego Wschodu, a również Turkom potrzebni są Izraelczycy, co ma być zdaniem prezydenta obiektywnym faktem. Dlatego też tureckie władze chcą podjąć dalsze kroki w celu normalizacji stosunków dyplomatycznych pomiędzy oboma krajami.
Turecko-izraelskie stosunki oficjalnie są zawieszone od 2010 r., kiedy izraelskie służby zastrzeliły dziesięciu Turków wiozących pomoc humanitarną dla Strefy Gazy.
Na podstawie: hurriyetdailynews.com.